Wpuszczony w maliny

Czwartek, 30 lipca 2009 · Komentarze(3)
Kategoria do 50 km, odwiedziny
Zostałem wpuszczony w maliny dosłownie ;p

Umówiłem się z Kingą (nie yeti91) na jakąś rekreację na dwóch kołach. I familia kazała iść i zbierać.

Ale w końcu się wyrwałem żeby porozmawiać i przy okazji potoczyć się po jakichś wsiach okolicznych :)

Fajnie było, dzięki :)

Malinki ;p


Cudny zachód słońca w Dominikowicach :)


Przesympatyczna Kinga, moja dzisiejsza towarzyszka :) (zabije mnie za to na śmierć ;p)

click for little more

Komentarze (3)

Jeździ lepiej bo koła sie same nie odkręcają ;p Fajnie było więc nie zginiesz xD tylko kiedy ty zrobiłes to ostatnie zdjęcie?

Kinga 14:22 piątek, 31 lipca 2009

Grand :D podobno lepiej jeździ niż poprzedni :p

bartek9007 12:33 piątek, 31 lipca 2009

To niezwykle widziec taka srednia na twoim blogu. Co to za rower Kinga wynalazla, ostatnio miala inny?

maciek320bike 23:35 czwartek, 30 lipca 2009
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa serwa

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]