Dziupla

Niedziela, 4 lipca 2010 · Komentarze(3)


Dziś wyjechałem po Maćka i Domi, wracających z Krakowa, z różnych powodów, ale drogą tą samą ;). Do Lipnicy Murowanej (no prawie ;p) straszny ogień pod wiatr, średnia 29,3 km/h. Jeszcze mi tak noga w tym sezonie nie podawała, rekord jazdy bez przerwy, 67,84 km. Potem do Sitnicy już spokojnym tempem, z kilkoma przerwami, m.in. w Gromniku:


Tu oto prezentuje mój ulubiony strój, ustawiony na poziomie medium :D. Jak się większa górka trafia, poziom hard, zamek do pępka, jest chłodzenie, można się toczyć :p.


Przytulna toaleta w dziupli ;p.


Wnętrze przewyższające klasyczne toi toie pod względem estetycznym :D.

Pole między Zakliczynem a Gromnikiem:


W Sitnicy oczywiście gościna królewska, dzięki! Do Gorlic ogień po hopkach, ponad 36 km/h na szczycie, zewsząd otaczały nas groźne chmury:







Dzięki xD

Komentarze (3)

ze tak powiem Macieju najbardziej przypomina na tym zdj normalnego czlowieka xD buhahaha DZIUPLA rzadzi! xD xD xD dzieki za towarzystwo :*

domi901 20:10 poniedziałek, 5 lipca 2010

Dobrze, że obok dziupli nie siedziała babcia klozetowa :D

niradhara 16:56 poniedziałek, 5 lipca 2010

buahahaha:) nie no nie skomentuje jak wygladasz na tym zdjeciu:D ścianaxD

Anonimowy tchórz(i tak wiesz kto=P) 15:30 poniedziałek, 5 lipca 2010
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nyidr

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]