VII Górska Pielgrzymka rowerowa z Rzeszowa do Dębowca 2009: Bieszczadzkie łąki
Piątek, 18 września 2009
· Komentarze(0)
Kategoria >50 km, z Aniaszem, z Domi, z Ośką, Pielgrzymka 2009
Dzisiejszy dzień zapowiadał dłuższą jazdę. Ruszyliśmy po 8, leśną drogą w kierunku szosy. Oj tu podjazd był wymagający, ładny %, na finiszu zwycięstwo ;). Następnie długo po płaskim lub lekko pod górę i drugi większy podjazd, nie umywający się jednak do wczorajszych. Dalej wkroczyliśmy w bieszczadzkie łąki - długie i strome hopki wśród morza traw i odległych wzgórz rozerwały grupę. Gdzieś pomyliliśmy drogę, to znowu zdjęcia na wielkiej kopie siana... Było ciekawie ;). Na rozjeździe w Szczawnym czekał mnie zawód - mijaliśmy dokładnie po lewej górę, którą straszyłem dziewczyny przez ostatnie dwa dni, a jednocześnie miejsce które chciałem odwiedzić po raz kolejny, wielka szkoda, podjazd naprawdę ciekawy - i w lesie i w polu, serpentyny, cerkiew, ogólnie full tunning :D. Kolejne km leciały szybko, bo tylko spore hopki w kierunku Jaślisk, bez jakichś długich podjazdów. Dzień bardzo ładny widokowo ;).
Bikerki :D
Mniej więcej w takiej pozycji pokonywałem zjazdy xD. Kosztowało to trochę roboty, czyli licznik na mostek i lampka na linki xD.
Między tymi drzewami jechaliśmy :).
Miły uśmiech i od razu 5 km/h więcej na liczniku ;p.
Dynamiczna grupa zostaje z tylu zabawić się na sianie xD.
Bieszczadzkie łąki ;).
Postój w Rzepedzi :D.
W piekarni w Jaśliskach :D.
< Dzień poprzedni Dzień następny >
Bikerki :D
Mniej więcej w takiej pozycji pokonywałem zjazdy xD. Kosztowało to trochę roboty, czyli licznik na mostek i lampka na linki xD.
Między tymi drzewami jechaliśmy :).
Miły uśmiech i od razu 5 km/h więcej na liczniku ;p.
Dynamiczna grupa zostaje z tylu zabawić się na sianie xD.
Bieszczadzkie łąki ;).
Postój w Rzepedzi :D.
W piekarni w Jaśliskach :D.
< Dzień poprzedni Dzień następny >