niedzielny niewypał
Niedziela, 14 listopada 2010
· Komentarze(1)
Aż śmiać się chcę co planowaliśmy, a co koniec końców przejechaliśmy... ;p
Sprint na Chopina - 56,19 km/h, mały sprint pod Rozbój - to by było na tyle...
Konkluzja jest taka - brak chęci na jazdę po zjeżdżonych już często terenach, nawet przy takiej pogodzie jak dziś... Niepokojące, ale prawdziwe :).
Sprint na Chopina - 56,19 km/h, mały sprint pod Rozbój - to by było na tyle...
Konkluzja jest taka - brak chęci na jazdę po zjeżdżonych już często terenach, nawet przy takiej pogodzie jak dziś... Niepokojące, ale prawdziwe :).