Poszli
Niedziela, 13 marca 2011
· Komentarze(5)
W końcu udało się zacząć sezon, w którym od razy dodam, do maja wiele jazdy pewnie nie będzie (matura). Rower po pewnych zmianach, głównie w napędzie, forma nawet nawet, oddechowo świetnie (treningi na basenie), mięśnie już nie tak dobrze, ale myślę, że rozjeżdżę to i jakoś będzie.
Dzisiaj krótka wycieczka z Maćkiem wioskami do Biecza. Spokojnie jechaliśmy, bo on na swojej zimówce nie mógł za mną nadążyć. Oczywiście żeby nie było za pięknie to przy zjeździe z Rozboju wyprzedzanie na żyletki + podmuch w stronę auta, nie ma jak tak. Ogólnie wiatr masakryczny ;).
W Bieczu.
Maciej na swoim traktorze
Nowy łańcuszek Shimano LX.
Takaż kasetka.
Okazyjnie kupiona stalowa, trzyrzędowa Sora (52/42/30), z powodu awarii dziwnego pochodzenia, a mianowicie podczas serwisu przedsezonowego zauważyliśmy podejrzany brak zęba w mojej 48 i spadła mi ta oto korba (ramiona, tarcze i nawet support).
Dzisiaj krótka wycieczka z Maćkiem wioskami do Biecza. Spokojnie jechaliśmy, bo on na swojej zimówce nie mógł za mną nadążyć. Oczywiście żeby nie było za pięknie to przy zjeździe z Rozboju wyprzedzanie na żyletki + podmuch w stronę auta, nie ma jak tak. Ogólnie wiatr masakryczny ;).
W Bieczu.
Maciej na swoim traktorze
Nowy łańcuszek Shimano LX.
Takaż kasetka.
Okazyjnie kupiona stalowa, trzyrzędowa Sora (52/42/30), z powodu awarii dziwnego pochodzenia, a mianowicie podczas serwisu przedsezonowego zauważyliśmy podejrzany brak zęba w mojej 48 i spadła mi ta oto korba (ramiona, tarcze i nawet support).