las sopresas

Środa, 1 czerwca 2011 · Komentarze(2)
Kategoria >80 km/h, do 50 km


Niby wakacje, a czasu jak na lekarstwo. W końcu wymyślam trasę, którą chce mi się jechać, którą nie jechałem w ostatnim czasie milion razy...

Na szczycie góry w Bieśniku spora niespodzianka - zrobili dywan w dół w stronę Szalowej - stromo, bez zakrętów, z lekkim dokręcaniem - ponad 83 km/h, potem hamulec do spodu, bo dalej dziury są. Pod Ropską ładnie się jedzie - trzymam 15-22 km/h, bez jakiegoś strasznego żyłowania. Zjazd miły - 79,5 km/h.

Na dzień dziecka kupiłem sobie w końcu rękawki :D.

"/>

Komentarze (2)

Gdzie żeś tak depnął, że aż ponad 8 dych?

Isgenaroth 19:09 czwartek, 2 czerwca 2011

łoo niezły vmax :)

arekjg 18:45 środa, 1 czerwca 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa byluz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]