Tour de przekaźnik

Czwartek, 2 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Symulacja wyścigu z Arkiem i Wojtkiem. Start za kościołem w Sękowej. Odpuszczam pod Magurę, wiedząc, że z moją formą nie jestem w stanie dotrzymać kroku na sam szczyt i zaliczę zgon gdzieś w połowie. Mocnym, równym tempem lecimy przez wioski do Uścia i pod przekaźnik utrzymuję 10-11 km/h. Starta do zwycięzców - 5-6 minut. Pod Leszczyny nieco ratuję honor i wjeżdżam drugi jak Contador i Schleck na TdF w zeszłym roku - zostawiam Arka i jego skaczący łańcuch i ruszam mocnym tempem w las. Na zjeździe z Bielanki spotykamy Macieja i razem kończymy wyjazd.

Dzięki ;).

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ciepo

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]