zkoda mówic

Piątek, 16 września 2011 · Komentarze(7)
Kategoria do 50 km, kurwa mać
Po miesiącu odpoczynku od roweru, postanowiłem się przejechać. Nawet trochę miałem na to ochotę ;). I po ruszeniu poczułem, że zupełnie nie chce mi się szybko jechać - koniec z żyłowaniem pod górę?

Po za tym na zjeździe mój telefon dokonał niemożliwego - opuścił kieszonkę z tyłu i walnął o asfalt (~60 km/h) - co lepsze - skończyło się na wgnieceniu...

Odechciało mi się całkowicie i wróciłem do domu. Ogólnie rzecz biorąc chyba mi się rower przejadł, za dużo tego było - ale tak to jest - jak coś nam się podoba najlepiej byłoby robić to na okrągło i nagle dup - nie chce nam się ;)

Komentarze (7)

Olej krk, na południu jest ładniej. Pojedziesz w poniedziałek rano, egzamin nie zając nie ucieknie :P

WuJekG 15:51 sobota, 17 września 2011

hahaha jaki ty pewny siebie:):). Ja sie nigdzie nie wybieram - chyba ze autobusem do krk.

maciek320bike 15:35 sobota, 17 września 2011

E tam, 100... proponuję Dolinę Popradu, Vabec, Pieniny, Szczawnicę i powrót przez Sącze. Na spokojnie :) Maciek też się zabierz.
O - Isgenaroth też możesz jechać, jak dojedziesz na jutro :P

WuJekG 15:21 sobota, 17 września 2011

Eeeee, przejdzie Ci :)
Życzę szybkiego powrotu do formy, w zimę bierz sie ostro do roboty!!

Isgenaroth 12:36 sobota, 17 września 2011

ty tam juz masz co do roboty innego niz rower..
nie no 200 to ja nawet formy nie mam, na jakies 100 moze bym sie i zebral, ale tez musialoby byc spokojnie ;)

bartek9007 23:17 piątek, 16 września 2011

A miałem zaproponować jakieś 200 w niedzielę, bo mi się termin zwolnił a tu widzę, że marazm w narodzie... :P

WuJekG 18:49 piątek, 16 września 2011

Tragedia. Teraz nie mam z kim jezdzic.:(:(

maciek320bike 18:21 piątek, 16 września 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa epeza

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]